Była cudownym dzieckiem. Jej przygoda z tenisem zaczęła się bardzo szybko. Pierwszą rakietę miała w ręku w wieku 4 lat. Wraz z wiekiem tenis stawał się dla niej pasją, czymś więcej niż tylko ‚grą’. Pierwszym trenerem Steffi był jej ojciec, także profesjonalny tenisista. Mając 13 lat została odnotowana na liście WTA na miejscu 124. Już jako 15 letnie dziecko pojawiła się na olimpijskim korcie w Los Angeles, gdzie wygrała od razu turniej pokazowy, zarazem pokazując całemu światu swoje umiejętności.
Choć jej wyczyny na korcie były niezwykłe, to jednak była normalną nastolatką, kochającą muzykę (m.in. U2). Ojciec Graf, chcąc zrobić z córki gwiazdę zatrudniał tylko profesjonalnych trenerów, wśród nich także Pavela Slozila, grającego w Pucharze Davisa. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już wkrótce została wybrana do drużyny olimpijskiej, a jej popularność i sukcesy rosły szybko. Gdy kariera Steffi przechodziła rozkwit, na jaw wyszła afera podatkowa, w którą była wplątana Graf i jej ojciec. W wyniku dochodzenia jej ojciec został aresztowany. Na wolność wyszedł po dwóch latach.
Graff, jako piąta tenisistaka zdobyła Wielkiego Szlema w grze pojedyńczej (tzn. wygrała wszystkie cztery tytuły wielkoszlemowe w ciągu jednego roku kalendarzowego) w 1988 roku i dorównywała swoimi wynikami Navrailovej, innej gwieździe światowego tenisa. ‚Dopiero z wiekiem dorosłam do zwycięstw i zrozumiałam ich wartość. Kiedy byłam osiemnastolatką, uważałam zwycięstwa za coś normalnego. Dziś wiem, że to w cale nie jest normalne’ – powiedziała tenisistka wszech czasów Steffi Graf. Jej sukcesy miały także swojej ujemne strony, tzn. różne kontuzje. Jednak Niemka nie poddawała się i dzięki silnej woli wracała na kort w dobrej kondycji.
W 1999 roku Niemka zwyciężyła w pojedynku French Open z Martiną Hingis. 5 lipca tego samego roku przegrała finał Wimbledon z Lindsay Davenport. Po tej porażce postanowiła zrezygnować z dalszej gry. W sierpniu na konferencji prasowej w Heidelbergu ogłasza swoje natychmiastowe odejście. Jako wyjaśnienie podała znudzenie tenisem i bolesne kontuzje, których doznała i które często dają się jej we znaki. Steffi Graf, dzięki swoim wyczynom stałą się chlubą niemieckiego narodu…
Jej nowym partnerem życiowym został tenisista Andre Agassi. Głównym zajęciem staje się teraz dla niej praca na rzecz organizacji ‚Children for Tomorrow’, którą sama założyła w 1998 i miała ona służyć jako pomoc psychologiczna dla dzieci – ofiar wojen, prześladowań i przemocy. Czas wypełnia jej także opieka nad ‚podopiecznymi’ – psami, za którymi wprost przepada. Jej ulubionym kolorem jest czarny, w który często się ubiera.
Jej dorobek sportowy jest bogaty. Jest tenisistką, która wygrała w swojej karierze wszystkie cztery turnieje wielkoszlemowe w grze pojedyńczej. Zwyciężyła w grze pojedyńczej w następujących turniejach wielkoszlemowych:
Australian Open: 4 razy (1988, 1989, 1990, 1994),
French Open: 6 razy (1987, 1988, 1993, 1995, 1996, 1999),
Wimbledon: 7 razy (1988, 1989, 1991, 1992, 1993, 1995, 1996),
U.S. Open: 5 razy (1988, 1989, 1993, 1995, 1996).
W najważniejszych turniejach odniosła 22 zwycięstwa. Jest jedyną zawodniczką, która zwyciężyła w każdym najważniejszym turnieju co najmniej 4 razy: najlepszy rok: 1989 (14 turnieji, 86 zwycięstw i 2 porażki). Podczas turniejów wygrała nie bagatelną kwotę: 21,839,777 USD . Brała udział także w Olimpiadach: 1984 (Los Angeles), 1988 (Seul), 1992 (Barcelona). Jej pozycja jako numer 1 na świecie ‚trwała’ 377 tygodni. Na tej światowej pozycji utrzymała się 186 tygodni (17.08.1987 – 10.03.1991).